To był naprawdę udany weekend w wykonaniu naszej drużyny!
Do Tarnowskich Gór przyjechała drużyna UKH Start 1954 Gniezno, aby rozegrać dwumecz w ramach 2 oraz awansem 8 kolejki ligowej.
Wiadomym było, iż obydwie drużyny będą walczyły do ostatniego gwizdka, gdyż przystępowały do tej rywalizacji z zerowym dorobkiem punktowym, po przegranych swoich pierwszych meczach w tym sezonie i każda będzie chciała zdobyć pierwsze punkty w tym sezonie.
Pierwsze spotkanie odbyło się w sobotnie późne popołudnie, a mecz rozgrywany był przy sztucznym oświetleniu.
Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. Bardzo uważna gra w obydwu formacjach obronnych oraz dobra postawa bramkarzy wpłynęła na bezbramkowy remis po pierwszych 30 minutach.
W przerwie spotkania, trener Andrzej Micał przekazał swoim podopiecznym swoje spostrzeżenia i wnioski wyciągnięte z obserwacji gry naszych rywali w pierwszej połowie. Okazały się one trafione w punkt, gdyż obraz gry naszych laskarzy po rozpoczęciu III kwarty uległ zmianie i już w 2 minucie po wznowieniu meczu UKS Ósemka Tarnowskie Góry objęła prowadzenie.
Okazało się, iż ta część spotkania w całości kontrolowana była przez nasz zespół i po kolejnych 6 minutach prowadziliśmy już 3:0. Ostatnia część spotkania to spokojna gra Ósemki przy dość bezpiecznym prowadzeniu. Gościom udało się zdobyć honorowe trafienie po zagraniu z krótkiego rogu, jednak więcej bramek już nie padło.
UKS Ósemka Tarnowskie Góry - UKH Start 1954 Gniezno 3:1
Bramki dla UKS Ósemka:
- Adam Cieślik (1:0 - 32')
- Adam Szołtysek (2:0 - 37')
- Mateusz Ochman (3:0 - 38')
W niedzielne przedpołudnie drużyny ponownie stanęły na przeciwko siebie, aby rozegrać awansem mecz 8 kolejki.
Ósemka podbudowana sobotnim zwycięstwem nad zespołem, który w poprzednim sezonie występował w Hokej Superlidze, liczyła na kolejne zwycięstwo. Zespół z Gniezna natomiast szukał w tym meczu okazji do rewanżu za wczorajszą porażkę.
Pierwszy gwizdek zabrzmiał równo o godz. 10:00. Od początku spotkania było widać, że obydwa zespoły odczuwają trudy wczorajszego meczu.
Wynik otworzył tak jak w sobotę - Adam Cieślik, wykorzystując w 6 minucie podyktowany rzut karny. Ofensywna gra obydwu drużyn powodowała, iż akcje raz po raz przenosiły się z jednego półkola strzałowego do drugiego. Jednak obydwoje golkiperzy znakomicie spisywali się w tym meczu lub na drodze piłki do bramki stawały słupki i poprzeczki.
W 53 minucie wynik był identyczny jak w poprzednim spotkaniu - UKS Ósemka prowadziła już 3:0. Dało się zauważyć rozluźnienie wśród naszych graczy, a trener Andrzej Micał wprowadził na boisko młodych zawodników, zbierających dopiero pierwsze szlify w ligowych meczach. Drużyna z Gniezna wyczuła szansę dla siebie w takiej sytuacji i na 5 minut przed końcem spotkania zdobyła kontaktową bramkę. Minutę później zanotowali kolejne trafienie i "poczuli wiatr w żagle". Na boisku jednak w naszej drużynie pojawili się bardziej doświadczeni gracze i nie dopuścili oni już do zmiany wyniku, tym samym kolejne 3 pkt powędrowały na konto naszego zespołu!
UKS Ósemka Tarnowskie Góry - UKH Start 1954 Gniezno 3:2
Bramki dla UKS Ósemka:
- Adam Cieślik (1:0 - 6')
- Kamil Pielewski (2:0 - 36')
- Wojciech Laksa (3:0 - 53')
Gratulacje dla chłopaków i trenera za dwa wspaniałe zwycięstwa!
UKS Ósemka Tarnowskie Góry:
- Jacek Tomaszewski
- Mateusz Ochman
- Adam Ziaja
- Adam Cieślik
- Piotr Śpiewok
- Adam Budny
- Wojciech Laksa
- Dariusz Masłyka
- Przemysław Gołębiowski
- Dominik Karulak
- Paweł Karmelita
- Andrzej Łupikasza
- Sebastian Gralla
- Adam Szołtysek
- Kevin Majchrzak
- Jan Pilis
- Kamil Pielewski
- Aleksander Szewerda
- Kevin Prokop
- Jakub Tomaszewski
Trener: Andrzej Micał